Home Bez kategorii To nie mgła… o smogu słów kilka

To nie mgła… o smogu słów kilka

To nie mgła… o smogu słów kilka

Za oknem melancholijny widok: miasto spowite mleczną aurą. Czyż to nie wygląda pięknie? Zanim rozpłyniemy się jednak w zachwytach, warto zdać sobie sprawę z tego, że ta mglista przesłona to może być również… smog. Zimą powstaje on, gdy duże zanieczyszczenie powietrza, któremu sprzyja sezon grzewczy, łączy się z odpowiednimi warunkami pogodowymi. Zjawisko to oddziałuje niekorzystnie na organizm człowieka. Co zrobić zatem, aby w dobrym zdrowiu przetrwać ten czas i nie wpuścić smogu do swojego domu? Warto wykorzystać potencjał nowoczesnych technologii, np. w postaci oczyszczaczy powietrza.

Dane na temat smogu są zatrważające. W 2020 roku dopuszczalne stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu były przekroczone w niemal 87% stref w Polsce, które podlegały ocenie jakości powietrza, pyłu PM10 – prawie 36%, a pyłu PM2,5 – nieco ponad 31%[1]. Z danych Europejskiej Agencji Środowiska wynika ponadto, że z powodu przekraczania norm emisji pyłów zawieszonych (zwłaszcza PM2,5) przedwcześnie umiera w Polsce ok. 46 tys. osób rocznie. Smog stanowi zatem poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia człowieka. Polska plasuje się na czele niechlubnych rankingów krajów najbardziej zanieczyszczonych smogową mgłą. Dlatego warto chronić siebie i rodzinę w każdy możliwy sposób – na zewnątrz domu używając specjalnych masek, a wewnątrz – oczyszczaczy powietrza. Należy także zadziałać u podstaw problemu: zmodernizować swoje domy tak, aby nie były źródłem zanieczyszczeń (tzw. niskiej emisji), a więc m.in. wymienić „kopciucha” na ogrzewanie nowej generacji. Przyszłością są także odnawialne źródła energii.

Czym jest smog?

Smog to nienaturalne zjawisko wynikające z działania człowieka. W sprzyjających warunkach atmosferycznych tworzą go zanieczyszczenia, które są wynikiem uwalniania się do atmosfery: spalin samochodowych, pyłów pochodzących ze spalania w piecach opałowych niskiej jakości paliw stałych (np. złej klasy węgla bądź też w najgorszym wypadku śmieci) czy gazów pochodzących z zakładów przemysłowych. Wyróżnia się dwa jego rodzaje: występujący latem – smog fotochemiczny (typu Los Angeles) oraz zimą – smog klasyczny (nazywany również londyńskim), kwaśny, charakterystyczny dla klimatu umiarkowanego. Pierwszy z nich jest rzadko obserwowany w Polsce. Z drugim zmagamy się zaś od jesieni do wiosny. Polski smog składa się przede wszystkim z: tlenków węgla, azotu i siarki, pyłów PM10 (mieszaniny zawieszonych w powietrzu cząsteczek o średnicy do 10 mikrometrów) i PM2,5 (aerozoli atmosferycznych o średnicy do 2.5 mikrometra; szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia) oraz benzo(a)pirenu. Ma on charakterystyczny nieprzyjemny zapach i działa dusząco na nasze drogi oddechowe. Może powodować dla przykładu: różne stany zapalne i reakcje alergicznie, nasilenie objawów astmy, nowotwory płuc, gardła czy krtani, zaburzenia rytmu serca, pogłębienie objawów chorób związanych z układem krwionośnym.

Co sprzyja powstawaniu smogu?

Smog powstaje przy bezwietrznej pogodzie, gdy wilgotność powietrza jest duża, a wysokie ciśnienie atmosferyczne powoduje, że wszelkie zanieczyszczenia trafiające do atmosfery opadają i gromadzą się przy powierzchni ziemi. Jesteśmy na niego szczególnie narażeni, zwłaszcza gdy przy gruncie jest mróz, a im wyżej od niego, tym robi się cieplej. Nie bez znaczenia jest także ukształtowanie terenu. Dlatego smog najczęściej występuje w miejscowościach położonych w naturalnych jego obniżeniach, np. w kotlinach, gdzie ruch mas powietrza jest utrudniony. Niekorzystna jest również gęsta zabudowa. A współczesne aglomeracje mają niestety często zabudowane naturalne korytarze napowietrzające. Dla przykładu, w Warszawie w XX wieku zaprojektowano aż 9 takich klinów do cyrkulacji powietrzem, z których dziś niezagospodarowany jest tylko jeden, będący korytem Wisły. Postępująca urbanizacja i brak dostatecznej kontroli nad rozrastaniem się miast sprzyja zatem występowaniu smogu na obszarach miejskich i podmiejskich (nie oznacza to jednak, że strefy wiejskie są wolne od smogu – tam zazwyczaj nie ma czujników jakości powietrza, a więc problem nie jest tak dobrze znany). Pomóc może budowa systemów zieleni. Należy ponadto zmienić sposób ogrzewania domów Polaków na bardziej ekologiczny oraz zachęcić ich do korzystania z odnawialnych źródeł energii na większą skalę.

Jak chronić się przed smogiem?

Aby chronić swoje zdrowie, warto sprawdzać codziennie informacje pogodowe na temat stężenia pyłów w naszej miejscowości. Opłaca się ponadto zaopatrzyć się w wysokiej klasy maskę antysmogową z wymiennymi filtrami, którą będziemy mogli użytkować na zewnątrz, gdy wystąpi zjawisko smogu. Przy dużym jego stężeniu lepiej jednak zrezygnować ze spacerów i wychodzić z domu z odpowiednim zabezpieczeniem tylko wtedy, gdy jest to rzeczywiście konieczne.



Smog przedostaje się niestety również do naszych domów, dlatego warto posiadać wysokiej klasy oczyszczacz powietrza (podstawowa zasada: jeden produkt na pojedyncze pomieszczenie). Skuteczność takiego urządzenia zależy od jakości wykorzystanych filtrów. Wybierzmy więc sprzęt, który posiada kilka poziomów filtracji (najpopularniejsze połączenie to: filtr wstępny, węglowy i HEPA). – Aby oczyszczacz powietrza skutecznie usuwał pyły zawieszone w smogu – PM10, a zwłaszcza małe cząsteczki PM2,5, musi posiadać wysokoefektywny filtr, np. HEPA lub równorzędny z mikrowłóknami. Z eliminacją szkodliwych gazów zawartych w smogowym powietrzu, takich jak chociażby: lotne związki organiczne czy tlenki azotu i siarki, poradzi sobie z kolei zazwyczaj doskonale filtr węglowy – podpowiada Radosław Maj ze Związku Producentów AGD APPLiA, organizacji, która prowadzi kampanię edukacyjną OCZYSZCZACZE POWIETRZA/OBIEKTYWNIE.

Czym kierować się przy wyborze oczyszczacza?

Oczyszczacz powietrza powinien być dobrany odpowiednio do powierzchni pomieszczenia, w którym będzie użytkowany. Tylko wówczas będzie działać efektywnie. Zwróćmy w tym względzie uwagę przede wszystkim na parametr CADR, który odzwierciedla przepływ powietrza pomnożony przez efektywność filtrów oczyszczających. – Co prawda, producenci wskazują zazwyczaj powierzchnię wnętrza, dla którego dany produkt zapewni czyste powietrza, ale należy pamiętać, że takie same pomieszczenia mogą być różnej objętości ze względu na ich wysokość. Dlatego warto samodzielnie określić kubaturę i wymaganą ilość czystego powietrza. Dla przykładu pokój o powierzchni 15m2 i wysokości 2,5m będzie miał objętość 37,5m3. Jeśli chcemy, aby powietrze było wymieniane 3 razy na godzinę – optymalna wartość, wydajność oczyszczania powinna plasować się na poziomie 112,5m3/h, a więc z takim parametrem CADR powinniśmy zakupić oczyszczacz – dodaje. Opłaca się ponadto zwrócić uwagę na głośność pracy urządzenia w trybie najcichszym, zwłaszcza gdy zamierzamy postawić je w sypialni. Może ono posiadać też dodatkowe funkcjonalności, z których szczególnie ważny jest stały monitoring jakości powietrza w czasie rzeczywistym pod względem cząsteczek i gazów. Dzięki temu utrzymamy zdrowy mikroklimat w domu o każdej porze dnia i nocy.

Każdy człowiek chce oddychać czystym powietrzem, aby cieszyć się zdrowiem. Świata nie zbawimy co prawda w pojedynkę, ale możemy zmienić swoje nawyki, zmodernizować dom i promować korzystanie z ekologicznych technologii. Trudno będzie w najbliższych latach wyeliminować całkowicie problem występowania smogu, musimy do tego dorosnąć jako społeczeństwo. Dlatego na stałym wyposażeniu domu powinien być dobrej jakości oczyszczacz powietrza.

Więcej informacji pod adresem: https://oczyszczaczpowietrza.info/

Partnerami kampanii edukacyjnej Związku Producentów AGD APPLiA Polska są marki: Amica, Blueair, Daikin, Dyson, Elektrolux, Haus and Luft, Philips, Rowenta, Samsung, Sharp, Tefal oraz Vestfrost.


[1] Dane na podstawie raportu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska:                 

https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/content/show/1003242