Home Biznes Nieruchomości komercyjne jedyną pewną alternatywą dla inwestorów

Nieruchomości komercyjne jedyną pewną alternatywą dla inwestorów

Nieruchomości komercyjne jedyną pewną alternatywą dla inwestorów

W obliczu ostatnich wydarzeń w Chinach i sytuacji na światowych giełdach, jedyną pewną alternatywą dla inwestorów pozostają nieruchomości – uważają uczestnicy piątej edycji Property Forum. Jakie jeszcze wnioski płyną z największego w kraju spotkania branży nieruchomości komercyjnych?

Nieruchomości komercyjne są dziś najbardziej atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym. Oczy światowych inwestorów przyciąga Europa Środkowo-Wschodnia, w tym w szczególności Polska.

– Globalne fundusze widzą coraz większy potencjał w polskim sektorze nieruchomości. Problemem jest nadal jego mniejsza skala w porównaniu np. do Europy Zachodniej – mówił na Property Forum 2015 Przemysław Krych, prezes zarządu Griffin Real Estate. Potwierdza to Maciej Dyjas, partner w Griffin Real Estate. – Mimo wielu barier, jeśli chodzi o inwestycje w nieruchomości, Polska jest jedną z najlepszych lokalizacji w Europie, o ile nie na świecie.

Daniel Haimowic, partner zarządzający Eastbridge Group wskazywał na stabilność nieruchomościowych aktywów. – Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia, w tym z amerykańskiego rynku nieruchomości, można stwierdzić, że nieruchomości są jednym z nielicznych aktywów inwestycyjnych, które da się kontrolować – wyjaśniał na Property Forum 2015.

– W Polsce zwrot z inwestycji w nieruchomości jest dwu, trzykrotnie wyższy niż w innych krajach Europy. Poza tym potencjał do realizacji nowych projektów jest wciąż ogromny. Spójrzmy, ile jeszcze w centrum Warszawy jest wolnych działek. Sto, dwieście? W Wiedniu nie ma ani jednej. Podobna sytuacja jest w innych dużych polskich miastach. Po prostu jest jeszcze gdzie inwestować – mówił Mirosław Januszko, CEO 6B47 Poland.

Inwestorzy szukają możliwości inwestycyjnych w każdym z sektorów w Polsce. Najwięcej transakcji przeprowadzanych jest na rynkach biurowym i handlowym. Ten pierwszy jest nakręcany przez najemców z branży BPO. W polskim sektorze BPO jest obecnych już około 360 firm, w większości o międzynarodowym zasięgu świadczonych usług. To skłania deweloperów do działań wyprzedzających ten rosnący popyt.

– Popyt ze strony BPO na wynajem powierzchni biurowych rośnie w ostatnich latach po 15-20 proc., w zależności od lokalizacji – mówił na Property Forum 2015 Karol Klin, regionalny kierownik ds. wynajmu Skanska Property Poland. – Niekiedy dochodzi do sytuacji, jak niedawno w Krakowie, że nim wbiliśmy łopatę pod wykopy, połowa powierzchni została już wynajęta.

Zdaniem Krzysztofa Misiaka, partnera, kierownika sekcji ds. miast regionalnych Cushmann & Wakefield, najemcy z sektora BPO kreują nowe potrzeby, szczególnie w innych aglomeracjach niż Warszawa. – Oczekują biur o najwyższej jakości, często z dodatkowymi wymogami wyposażenia i aranżacji wnętrz, jak i przyjaznego otoczenia – podkreślał podczas konferencji.

– Oczywiście, nie byłoby obu rynków bez odpowiednich zasobów ludzkich w Polsce – podsumowywała Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor Departamentu Inwestycji Zagranicznych PAIiIZ. – Nadal korzystamy z przewagi demograficznej wobec krajów zachodnich, bowiem studiuje u nas około 1,5 mln osób, choć występują tu i pewne zagrożenia, i nowe szanse – powiedziała na Property Forum 2015.

Możliwość zdalnej pracy i tworzenie kreatywnych przestrzeni wymagają nowego podejścia do tego biznesu. Według badań przeprowadzonych przez firmę Savills, 47 proc. pracowników biur chciałoby pracować w biurze przy swoim biurku, 31 proc. preferuje pracę w domu, a tylko 2 proc. tzw. „hot desking”.

– Hot desking został stworzony wyłącznie z myślą o generowaniu oszczędności – komentowała wyniki badania Beata Osiecka, prezes zarządu Kinnarps Polska. – Nikt nie zgadza się na takie podejście. Dlatego większą popularnością cieszy się model aranżacji wnętrza biur z myślą o rozsądnym i komfortowym dla pracownika zagospodarowania przestrzeni – dodała.

Podczas konferencji Property Forum 2015 nie zabrakło dyskusji poświęconych centrom handlowym.

W ostatnim roku jedną z największych transakcji na rynku nieruchomości handlowych była sprzedaż Centrum Riviera w Gdyni za 291 mln euro. Na znaczeniu zyskują te projekty, które oferują nie tylko zakupy, ale i rozrywkę. Kilkanaście lat temu to sklepy spożywcze przyciągały klientów do centrów handlowych, dziś już nie gwarantują sukcesu.

– To naturalny proces. 20 lat temu centra handlowe były rozrywką samą w sobie – mówiła podczas Property Forum 2015 Agnieszka Mielcarz, dyrektor działu Asset Management Knight Frank. – Aktualnie centra handlowe muszą bardzo wnikliwie badać klienta i jego potrzeby. Z jednej strony mamy do czynienia z zawężeniem zasięgu oddziaływania, z drugiej strony centra oferujące specyficzną ofertę, przyciągają klientów z najdalszych zakątków miast.

Nie tylko zarządcy, ale również najemcy muszą zadbać o zmianę postrzegania ich roli w centrach handlowych przez klientów. – Łączymy rozrywkę z edukacją, by w ten sposób przyciągnąć klientów – mówił Piotr Niemiec, właściciel Grupy Gastromall. – Organizujemy eventy kulinarne na przestrzeni wspólnej, przygotowujemy pokazy itp. Rozrywka przez edukację w naszym przypadku doskonale się sprawdza – dodał.

Według Agnieszki Mielcarz, kolejnym aspektem, który należy brać pod uwagę przy projektowaniu oferty rozrywkowej w obiektach handlowych, są potrzeby społeczne klientów. – Poszukujemy kontaktu z ludźmi, centra handlowe stają się punktem realizacji potrzeb społecznościowych – mówiła dyrektor działu Asset Management Knight Frank.

– Centra handlowe powinny stać się miejscami spotkań – mówił także na Property Forum 2015 Marek Tryzybowicz, założyciel, partner Bose International Planning And Architecture. – Być może warto byłoby również sięgnąć do oferty publicznej: teatrów, przedsięwzięć niekomercyjnych i szukać z nimi synergii. Dzięki temu zmieni się charakter i postrzeganie centrum nie tylko jako centrum modowego, ale i ośrodka kulturalnego – dodał.

Wśród tematów poruszonych na Property Forum 2015 znalazły się także dotyczące wpływu e-commerce na rynek magazynów. Zdaniem uczestników debat, nowe projekty magazynowe powstające na zamówienie takich gigantów jak Amazon wpływają na coraz większą atrakcyjnośc sektora logistyczno-magazynowego. Znaczenie tego rynku dla inwestorów lokujących kapitał w nieruchomościach jest coraz większe.

Popyt na wynajem magazynów stymuluje e-handel. W Polsce rynek e-commerce ma wartość ok. 33 mld zł, czyli sięga 5 proc. wartości całej sprzedaży detalicznej. Z jednej strony jest to trzy razy niższy poziom, niż w krajach Europy Zachodniej, ale z drugiej strony, w Polsce notowana jest najwyższa dynamika wzrostu rocznej sprzedaży przez internet – wynosząca w ostatnich latach po 15-20 proc.

– Dochodzą do tego inne zjawiska, jak np. wynajem przez Amazon 320 tys. mkw. magazynów w Polsce, 15 proc. rocznego najmu, ale głównie do obsługi klientów w Niemczech – mówiła Joanna Sinkiewicz, associate Industrial Department w Cushman & Wakefield Polska.

Boom na magazyny dla potrzeb e-handlu może być większy, gdy bardziej masowo uruchomiona zostanie sprzedaż eksportowa polskich sklepów internetowych. Na razie jest ona ograniczona zarówno z powodów wewnętrznych tych sklepów, jak i występującego często oporu klientów z krajów sąsiednich do kupowania towarów pakowanych w Polsce.



– Jeszcze do niedawna towary zamówione w internecie w najlepszych warunkach dostarczane były do klienta następnego dnia, a standardem są dwa dni – mówi na Property Forum 2015 Adam Tomczak, prezes zarządu X-Press Couriers. – Natomiast koncentracja magazynów przy największych centrach popytu, gdzie zgłaszane jest 50-60 proc. zamówień, umożliwia też rozwój nowej usługi, dostaw w ciągu tego samego dnia, bowiem koszt dostawy jest nadal niski – dodał.

Najmniej transakcji w Polsce odbywa się na rynku hotelarskim. Podczas gdy w Niemczech wolumen transakcji hotelowych wynosi 2,7 mld euro rocznie, w Polsce to zaledwie 100-150 mln euro.

– Mała podaż hoteli atrakcyjnych inwestycyjnie wynika m.in. z różnych typów umów zawieranych między inwestorami tych obiektów a sieciami. W Polsce, w przeciwieństwie do rynku niemieckiego, najpopularniejsze są kontrakty menedżerskie. Czasem zdarzają się także umowy franczyzowe – mówił Franz Jurkowitsch, prezes spółki Warimpex. – Jego zdaniem, rozwój rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce, w szczególności biurowych i handlowych, stymuluje rozwój branży hotelowej. – Polska w ciągu dwóch ostatnich lat stała się płynnym rynkiem, takim jak Niemcy czy Austria – mówił na Property Forum 2015. – W naszym kraju brakuje marki na miarę Motel One – niemieckiej sieci hoteli low-budget, która jest obecna we wszystkich ważnych ośrodkach, ale też mniejszych miastach – dodał.

Kluczowym elementem stymulującym dalszy rozwój rynku hotelowego nad Wisłą jest turystyka biznesowa. W krajach Europy Zachodniej odpowiada on za 3-4 proc. PKB, w Polsce jedynie 1,5-2 proc. co oznacza, że jest jeszcze duża przestrzeń do rozwoju. Niestety liczba konferencji nie rośnie porównywalnie do miejsc, gdzie takie spotkania można organizować. Duże miasta obronią się same, ale problem może pojawić w mniejszych aglomeracjach.

– Przemysł spotkań jest najtańszą promocją miasta i regionu, bo jest promocją, która potrafi przekonać do bezpośredniej wizyty. Powinno nam zależeć na tym, aby jak najwięcej turystów przyjeżdżało do Polski czy do poszczególnych miast – powiedział na Property Forum 2015 Wiesław Likus, Holding Liwa. Jego zdaniem klienci biznesowi są 30 proc. droższymi klientami niż turyści indywidualni.

Ireneusz Węgłowski, wiceprezes Orbis zwrócił uwagę, że rozwój rynki MICE musi być bardzo mocno związany z infrastrukturą transportową, hotelową, gastronomiczną oraz wieloma innych branżami, które współpracują z organizatorami imprez.

W konferencji Property Forum 2015 – największym spotkaniu o rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce i regionie – wzięło udział 1000 uczestników i 120 prelegentów w blisko 20 sesjach tematycznych.

Organizatorem wydarzenia jest redakcja portalu propertynews.pl wraz z wydawcą, Grupą PTWP.

Zapraszamy do odwiedzenia strony: www.propertynews.pl

###

Informacje o Grupie PTWP SA:

Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości powstało w Katowicach w 1995r. Specjalizuje się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji obejmujących wydawanie magazynów prasowych i specjalistycznych publikacji, budowę i zarządzanie portalami internetowymi, a także organizację kongresów, konferencji, seminariów i wydarzeń specjalnych oraz szkoleń, na czele z Europejskim Kongresem Gospodarczym – European Economic Congress (EEC) – jedną z najbardziej prestiżowych imprez odbywających się w Europie Centralnej.

Grupa PTWP SA jest wydawcą m.in.: Miesięcznika Gospodarczego Nowy Przemysł, czasopisma Rynek Spożywczy, miesięcznika Rynek Zdrowia i miesięcznika Farmer. Grupa PTWP SA posiada 70 proc. udziałów w PTWP-ONLINE Sp. z o.o., do której należą branżowe portale m.in.: wnp.pl, propertynews.pl, rynekzdrowia.pl, portalspozywczy.pl, dlahandlu.pl, rynekaptek.pl, portalsamorzadowy.pl, infodent.pl, pulsHR.pl, promocjada.pl, farmer.pl, serwis gieldarolna.pl.

Posiada 100 procent udziałów w spółkach Publikator i Publiaktor.pl, wydających tytuły takie jak: Dobrze Mieszkaj, Świat Łazienek i Kuchni, 100% Wnętrza, Meble Plus, Łazienka oraz dobrzemieszkaj.pl.

W kwietniu 2013 r. Grupa PTWP zadebiutowała na rynku NewConnect.

Zapraszamy na stronę www.ptwp.pl.

Dodatkowe informacje:

Marta Stach, Imago Public Relations

T. 32 608 29 85, M. 609 808 119

m.stach@imagopr.pl