Home Finanse Postanowienia noworoczne Polaków – co jest dla nas ważne?

Postanowienia noworoczne Polaków – co jest dla nas ważne?

Postanowienia noworoczne Polaków – co jest dla nas ważne?

Jakie postanowienia noworoczne mają Polacy? Jak planują je zrealizować? Czy mają przemyślany budżet na resztę miesięcy 2017 roku? Plany na bieżący rok oraz sposoby Polaków na ich realizację zdradza najnowszy raport stworzony na zlecenie Lindorff SA „Sytuacja materialna Polaków”[1].

Co w planach?

W pierwszym miesiącu nowego 2017 roku firma Lindorff SA postanowiła zapytać Polaków o ich postanowienia noworoczne. Co ciekawe, blisko co trzeci respondent zadeklarował, że w ogóle ich nie posiada. Wśród osób, które wraz z nadejściem nowego roku wyznaczają sobie cele, najpopularniejszą odpowiedzią okazał się zamiar wzmożenia swojej aktywności ruchowej – to 30% wszystkich odpowiedzi. Na drugim miejscu znalazły się ex aequo odpowiedzi „przejść na dietę” i „zacząć oszczędzać” – wskazał je blisko co piąty ankietowany. Tuż za nimi badani deklarują w nowym roku przeznaczyć więcej czasu dla swoich bliskich (18%).

Za podium znalazły się takie wskazania jak: „częściej wychodzić z domu” (15%) czy „mieć więcej czasu dla siebie” (14%).

Jak wygląda statystyka, jeśli podzielimy odpowiedzi na wybory kobiet i mężczyzn? Co trzecia badana zadeklarowała, iż w 2017 roku będzie się więcej ruszać, 24% z nich zamierza przejść na dietę, a zacząć oszczędzać chce 19%.

Więcej ruchu to także priorytet mężczyzn, jednak Ci wybrali tę odpowiedź jedynie w 26%. Drugie miejsce zajęło oszczędzanie z 20% odpowiedzi. Na trzecim miejscu znalazła się odpowiedź „mieć więcej czasu dla bliskich”, takiej odpowiedzi udzieliło 18% ankietowanych mężczyzn.

Jak Polacy zamierzają realizować swoje postanowienia?

Ankietowani zostali również zapytani o to, czy realizacja deklarowanych planów wiąże się w ich przypadku z jakimiś planami finansowymi. 36% badanych odpowiedziało, iż dla realizacji tych planów ma zamiar oszczędzać. 8% respondentów zadeklarowało próbę pozyskania funduszy dzięki inwestycji, a 5% dzięki zapożyczeniu. Aż 52% ankietowanych odpowiedziało, iż nie zamierza podejmować żadnych działań finansowych w związku ze swoimi postanowieniami.

Sytuacja nie zmienia się diametralnie, jeśli podzielimy odpowiedzi ze względu na płeć. Oszczędzać zamierza 42% kobiet i 31% mężczyzn. Tylko 5% kobiet zamierza zainwestować, gdy ponad dwa razy więcej mężczyzn myśli o takim rozwiązaniu. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni w równym stopniu myślą o wzięciu kredytu – 5% przy obu płciach.



 

Analiza powyższych wyników pozwala zauważyć, iż dla Polaków, poza dbaniem o swój wygląd (aktywność fizyczna, dieta), ważne są także kwestie finansowe – rozpoczęcie oszczędzania. Dla 19% wszystkich badanych to cel sam w sobie na nowy rok, a 36% respondentów w oszczędzaniu widzi drogę do realizacji swoich postanowień. Ten trend z jednej strony ukazuje, że nadal mamy problem z systematycznym odkładaniem funduszy, ale z drugiej napawa optymizmem – uważamy tę kwestię za ważną i chcemy podjąć trud oszczędzania.

Czy myślimy o tym wcześniej?

Podsumowujące pytanie w kontekście powyższych zagadnień dotyczyło planowania budżetu. Czy Polacy zaplanowali budżet na bieżący rok odpowiednio wcześnie? Tylko 7% ankietowanych w momencie przeprowadzania badania (czyli w styczniu 2017 r.) miało przemyślany budżet na nowy rok (odpowiedź „zdecydowanie tak”). Pozytywnie nastraja fakt, iż nieco mniej zdecydowanych, ale nadal twierdzących odpowiedzi, pojawiło się przy deklaracji „raczej tak” – 34%. Odpowiedzi zaprzeczających było jednak nieco więcej. 45% respondentów stwierdziło, iż raczej nie ma przemyślanego budżetu na zbliżający się rok, a 14% odpowiedziało nawet, iż zdecydowanie nie ma zaplanowanego budżetu.

Przy odpowiedziach na to pytanie podzielonych ze względu na płeć nieco na przód wysuwają się mężczyźni – według statystyki to oni częściej planują swój budżet – 39% odpowiedzi „raczej tak” w kontraście do 29% odpowiedzi kobiet. Odpowiedź „zdecydowanie tak” była zarówno u mężczyzn, jak i kobiet na tym samym pułapie – 7%. Męskich odpowiedzi „raczej nie” było tylko o jeden procent mniej niż tych umiarkowanie twierdzących (38%). Różnicę głównie zarysowuje wysoki poziom tej odpowiedzi u kobiet (52%). Odpowiedź „zdecydowanie nie” to 15% wskazań u mężczyzn i 12% odpowiedzi kobiet.

Jak efektywnie oszczędzać?

O noworocznych postanowieniach często zapominamy w pierwszych miesiącach nowego roku. Wytrwałość jest tu kluczem do sukcesu – zwłaszcza w kontekście oszczędzania, które jest jednym z istotniejszych postanowień noworocznych. Odkładanie funduszy wymaga od nas silnej woli, gdyż w większości wypadków wiąże się z odmawianiem sobie doraźnych przyjemności lub rezygnacją z większego komfortu. Jeśli zależy nam na dodatkowych zasobach finansowych, oszczędzanie możemy zacząć od weryfikacji codziennych rutyn wydawania pieniędzy. Na co warto zwrócić uwagę?

  1. Codzienne zakupy – warto je zmienić na cotygodniowe, na co dzień uzupełniając jedynie świeże produkty żywieniowe. Podczas większych zakupów na cały tydzień wydamy więcej pieniędzy za jednym razem, jednak w zestawieniu tygodniowym może to być mniejsza kwota, niż suma wszystkich „małych” zakupów dokonanych w ciągu tygodnia. Niestety, w sklepach i marketach nasze decyzje konsumenckie nie zawsze wynikają z realnych potrzeb, a często z chwilowych zachcianek. Nie bez „winy” są także promocje i przeceny, które kuszą do nabywania często zbędnych dóbr. Warto zatem tworzyć listę zakupów przed wybraniem się do sklepu, aby nie wydawać pieniędzy na nic, co faktycznie nie jest nam potrzebne. Co więcej, jeśli do marketu podróżujemy samochodem, jednorazowa wycieczka pozwoli nam zaoszczędzić na paliwie.
  2. Komunikacja – samochód to kolejna skarbonka pieniędzy. Jeśli możemy sobie na to pozwolić, podróżujmy komunikacją miejską lub pieszo. Zajmie to więcej czasu, ale pozwoli oszczędzić nawet do kilkuset złotych miesięcznie.
  3. Usługi – także na nie często wydajemy pieniądze, choć moglibyśmy poświęcić swój czas np. na umycie samochodu (zamiast korzystania z myjni samochodowej). Jeśli nie jesteśmy w stanie zrezygnować z usług wykonywanych przez profesjonalistów, poświęćmy swój czas na analizę: gdzie zapłacę najmniej. Często np. za usługę fryzjerską w centrum miasta zapłacimy o kilkadziesiąt złotych więcej niż w mniej prestiżowym salonie za usługę o podobnej jakości.

Jeśli zauważymy, iż podjęte przez nas działania przynoszą widoczny efekt, możemy nawet pomyśleć o pomnażaniu swoich oszczędności. Mniej ryzykowne sposoby polegają na odkładaniu pieniędzy na koncie oszczędnościowym z oprocentowaniem lub korzystaniu z lokat. Te instrumenty finansowe nie narażają nas na utratę pieniędzy, choć dają najmniejszy procentowo zysk. Jeśli zależy nam na tempie wzrostu naszego portfela, możemy skorzystać z innych metod, np. inwestycjach w obligacje, które później możemy odsprzedać z większym zyskiem. Odpowiednie poruszanie się po płaszczyźnie giełdowej da nam szansę na szybszy wzrost posiadanych funduszy, jednak przy takim rozwiązaniu zysk nie zawsze jest gwarantowany.

[1] Raport zrealizowany na zlecenie firmy Lindorff SA – badanie ilościowe realizowane techniką CAWI – przeprowadzone wśród członków społeczności badawczej Zymetrii. Realizacja badania: 20.01.2017 – 24.01.2017 r, N=551.